
JAK POLSKI ŁAD WPŁYWA NA ZMIANY W PRAWIE PODATKOWYM?
W dniu 1 października Sejm uchwalił nowelizację prawa podatkowego. Celem nowego podatku, jest przeciwdziałanie unikaniu płacenia podatków, a zarazem wyłączenie z jego zakresu podmiotów o specyficznym profilu działalności. Będzie on wynosić 10% podstawy opodatkowania.
Z grupy przedsiębiorstw, podlegających podatkowi zostaną wyłączone te, których niski poziom dochodów wynika z istoty prowadzonej działalności i warunkowany jest przez czynniki niezależne. Dotyczy to na przykład branż, w których ceny narzucane są przez państwo, np. energia elektryczna, czy branż, w których wahania cen zależą od notowań na światowym surowców naturalnych, np. branża wydobywcza. Założenie tego rozwiązania jest takie, aby wielkie korporacje nie unikały opodatkowania na terytorium Polski, ale zarazem aby ta zmiana nie uderzała w mały i średni biznes.
W nowelizacji zostało wprowadzone rozwiązanie, na wzór estońskiego CIT, mówiące o tym, że zysk firmy nie jest opodatkowany, dopóki w niej pozostaje. Ma to za zadanie nie zmniejszyć atrakcyjności inwestycyjnej Polski, i nie zniechęcić potencjalnych inwestorów, planujących rozwijać swoją działalność na terytorium RP. Podatkiem nie będą objęte firmy, które nie posiadają spółek zależnych, a których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne.
Została wprowadzona tzw. ulga na robotyzację, pozwalająca na zmniejszenie obciążeń podatkowych w wyniku zakupu nowych robotów, oprogramowania, oraz przyrządów niezbędnych do obsługi tych robotów, ulgi na badania i rozwój, a także ulgi na innowacyjnych pracowników. Podatek zapłacą przedsiębiorstwa, które nie odprowadzają w Polsce podatku CIT, a nie wynika to z korzystania z ulgi podatkowej, dużych inwestycji, czy z sytuacji kryzysowej. Dodatkowo wprowadzono możliwość uznania za polskiego rezydenta podatkowego podmiotu zarejestrowanego w innym kraju, jeżeli jest on zarządzany z Polski.