t. 730 136 174 kancelaria@smw.legal

TOKENIZACJA – SZANSA DLA WIZJONERÓW

SPOSÓB DOTARCIA DO KLIENTA I INWESTORA

Rynek finansowy poza wszelkimi zaletami posiada również poważne wady, uwypuklające się w gospodarce opartej na postępującej personalizacji produktów, także finansowych. Zasada „numerus clausus” papierów wartościowych, stanowi, iż uczestnik rynku nie może stworzyć papieru wartościowego, ucieleśniającego uprawnienia odmienne, niż te przewidziane przepisami prawa. Stanowi to przeszkodę, gdy potrzeby praktyki biznesowej wymagają większej elastyczności. Z pomocą mogą przyjść cyfrowe tokeny, znajdujące się w dotychczas nieuregulowanej niszy.

Token jest pewnego rodzaju nośnikiem wartości lub praw, opartym na technologii blockchain. Pozwala ona na bezpieczny i stabilny obrót aktywami, niezależnie od jakiejkolwiek centralnej jednostki dokonującej rozliczeń. Gdy w systemie tradycyjnego rynku finansowego to banki (lub wyspecjalizowane podmioty, takie jak Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych) badają prawidłowość transakcji, w systemie blockchain robi to zaawansowany algorytm, poza czyjąkolwiek kontrolą, co zdaniem jego zwolenników zapewnia odporność na manipulację. „Zamkniętych” bloków nie da się w żaden sposób modyfikować, a baza danych informująca o dokonanych transakcjach ma charakter rozproszony – składa się z wielu pojedynczych jednostek połączonych ze sobą, ale nienależących do jakiegokolwiek centralnego systemu (z ang. DLT – distributed ledger technology).

Tokeny mogą stanowić rewolucję na rynku finansowym z jeszcze jednego powodu – ucieleśnione w nich prawa i ich możliwe zastosowania nie znają ograniczeń nie tylko technologicznych, ale także prawnych i terytorialnych. Aby dokonać oferty publicznej papieru wartościowego, co do zasady spełnić trzeba skomplikowane, kosztowne wymogi informacyjne. Jak już wspomniano, przewidziane prawem instrumenty są sztywno uregulowane i mogą inkorporować tylko określone uprawnienia, o prawnie ustalonej konstrukcji. Poza tym spółki „prywatne” – w Polsce głównie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, będące niezmiennie najpopularniejszą formą prowadzenia średnich rozmiarów działalności gospodarczej – nie mogą zgodnie z prawem emitować papierów wartościowych na swoje udziały. Emisja tokenów eliminuje te problemy – na gruncie obowiązującego prawa unijnego, trudno uznać je za instrumenty finansowe, a zatem nie podlegają pod powyższy obowiązek informacyjny. Jednocześnie elastyczność tokena, możliwego do prawie dowolnej customizacji pod własne potrzeby, otwiera przed przedsiębiorcami nowe możliwości tworzenia produktów finansowych „uszytych na miarę” dla potencjalnego inwestora. Tokena można sprzedawać i kupować z każdego miejsca na świecie – otwiera to przed jego emitentem możliwości tak łatwo niedostępne na tradycyjnym rynku kapitałowym.

Należy jednak zauważyć również zagrożenia płynące z gwałtownego rozwoju tokenów. Kryptowaluty, będące jednym z czołowych zastosowań omawianej technologii, mają charakter zasadniczo spekulacyjny, a skoki ich wartości są nieporównywalne z czymkolwiek co można zaobserwować na giełdzie czy rynku tradycyjnych walut. Poniekąd słusznie podnosi się, że kupowanie kryptowalut ma charakter bardziej gry hazardowej niż poważnej inwestycji. Brak wymogów informacyjnych, a także wspomniana elastyczność powodują zalew rynku różnego typu toksycznymi lub wprost służącymi do oszustwa instrumentami. Nie sposób nie wspomnieć wreszcie o tym, że obsługa algorytmów używanych do funkcjonowania systemu handlu tokenami zużywa ogromne ilości energii i poważnie szkodzi środowisku.

W świetle tego wszystkiego warto uważnie przyglądać się rozwojowi technologii blockchain i postępującej tokenizacji, aby móc w porę reagować na trendy pojawiające się na rynku. Jest to obiecujący kierunek rozwoju, który może w niedalekiej przyszłości pomóc rozwiązywać piętrzące się problemy tradycyjnego rynku finansowego. Warto jednak przy tym zachować ograniczone zaufanie i chłodną głowę.

następny artykuł